photo

Czy Rosji opłaca się pokój

avatar
AuthorJan
Published13 October 2025

Czy Rosji opłaca się pokój? Aby odpowiedzieć na to pytanie czy sama Unia jest w stanie zastąpić USA w pomocy Ukrainie? Na dzień dzisiejszy nie. Po pierwsze nie ma środków własnych na wsparcie Ukrainy i zbrojenia a wiec musi zaciągnąć kredyty na kwotę 800 miliardów euro a zagrodę na zaciągniecie takich zobowiązań muszą zgodzić się wszyscy liderzy krajów europejskich. Tutaj najprawdopodobniej będą oporować Węgry. Po drugie kraj Europy zachodniej takie jak Hiszpania, Portugalia czy Belgia nie są zagrożone działaniem Rosji a więc i też zadłużaniem się nie jest w ich interesie. Po trzecie Kraje Unii Europejskiej oprócz może Polski i Francji nie dysponują realną siłą militarną. Po czwarte europejski przemysł zbrojeniowy jest niewydolny a technologia jest już nieco przestarzała, ponadto produkcja amunicji i sprzętu zbrojeniowego jest śladowa. Sama koncepcji Armii Europejskiej jest całkowicie chybiona tym bardziej, że Niemcy choć nie mają kompetencji chcą tą armią dowodzić. Dodatkowo to Niemcy, Francja i Holandia grają niejako na dwa fronty mając w zamyśle jak najszybsze wznowienie stosunków gospodarczych z Rosją. Pakiety sankcji są nieskuteczne i uderzają więcej w gospodarkę europejska niż rosyjską. Trafnie to podkreśla premier Słowacji Robert Fico. Polityka UE prowadzonej przez Lajen także pomaga Rosji w prowadzeniu wojny. Polityka klimatyczna tzw zielony ład i polityka migracyjna praktycznie wspierają Rosję. Komisja Europejska jest bojowa i wbrew interesem państw członkowskich chce nadal prowadzić wojnę na Ukrainie, trafnie to wyjaśnił Wiktor Orban. Premier Węgier ostrzega, że na stole euro-kołchozu leżą propozycje prowojenne czyli dostarczenie Ukrainie funduszy na zakup broni, szkodliwe przyśpieszenie akcesji banderlandu do Unii i eskalacja konfliktu. Taka polityka nie jest w interesie ani Polski ani Węgier oraz całej wschodniej flanki NATO. Tak więc póki szefostwo euro-kołchozu nie zmieni swojego podejścia do konfliktu Rosji nie opłaca się zawarcie pokoju. Jan Ziemiański